2022-05 2022-06 Kachetia
Kachetia
Kachetia rejon we wschodniej Gruzji graniczący z Azerbejdżanem i ruskimi ścierwami (Dagestan). Miłe sąsiedztwo. Ruskie kanalie okupują 20% terytorium Gruzji, a i Azerowie też potrafią być mili (w szczególności dla Ormian).
Świetnym przykładem jest oficer azerski Ramil Sahib oğlu Səfərov, który w 2004 podczas kursu Partnerstwo dla Pokoju zabił oficera armeńskiego.
Po prostu wziął i go zajebał za to, że był Ormianinem. Siekierą.
Cała ta zabawna historia miała miejsce w Budapeszcie. Oczywiście Węgrzy po kilku latach przekazały mordercę Azerbejdżanowi, a Azerbejdżan powitał oficera jak bohatera narodowego, awansował go i wypłacił mu zaległy żołd. Ufundowali mu też apartament, aby (teraz już major) Səfərov mógł w spokoju zająć się planowaniem kolejnego genocydu Ormian.
BTW: Dziwnym trafem w Baku prowadzono wtedy rozmowy o wykupie obligacji węgierskich o wartości kilku mld euro, a w papierach przekazania mordercy nie było jakichkolwiek warunków. Takie tam niedopatrzenie :)
Nie ma chyba na świecie bardziej jebanego w dupę narodu niż Ormianie :(
Zatem, co warto robić w Kachetii poza chlaniem ichniejszego wina. Jest tego sporo.
Link do mapy opisanych atrakcji i innych cynści opisanych w tym poście znajduje się tu.
Po pierwsze jak się tam dostać z Tbilisi. Prościzna.
Z okolicy stacji metra Isani w Tbilisi (na mapie z linku wyżej cyferka 1) marszrutki do Lagodechi odjeżdżają w miarę często i zgodnie z rozkładem. Koszt to 13 lari. Marszrurka jedzie niecałe 3h i dojeżdża na dworzec w Lagodechi (na mapie z linku wyżej cyferka 2).
Foto 1 (powyżej). Rozkład marszrutek.
Lagodechi
Gdzie spać? Ja spałem w guesthousie u Nany. To był świetny wybór. Mocno polecam wykupić u niej jedzenie - w szczególności ужин. Nana gotuje rewelacyjnie. Porcje są olbrzymie i przepyszne - wszystko z bazarku, swieże i zdrowe. Rzadko zdarza mi się spotykać kogoś gotującego lepiej ode mnie, ale Nana jest po prostu w te klocki rewelacyjna.
To i jej olej kaszetyński. Jest po prostu wspaniały.
Jak się z nią pogada pewnie jest w stanie zrealizować master class gruzińskiej kuchni.
Numer do Nany +99 55 99 21 71 94. Jest dwujęzyczna i mówi oczywiście po rosyjsku.
Ciekawym wyborem (ale bardziej fifafą) może być hotel Duende.
Foto 3 (powyżej). Próbka kuchni Nany. Tolma - gołąbki (tu z liści orzecha włoskiego, aczkolwiek występują też w odmianach z lipy czy winogron).
Foto
4 powyżej. Taras u Nany. Kwitnące kiwi.
Foto 5 (powyżej). Dżondżoli - marynowany (a w zasadzie kiszony) kwiatostan kłokoczki (). Pychotka. Super knajpka - Restauracja Givisi (mapa - punkt nr 4).
Khizabavra -> Ninoskhevi Waterfall -> Khizabavra
Warto zobaczyć ნინოსხევის ჩანჩქერი: jeden z ciekawszych gruzińskich wodospadów.
Komentarze
Prześlij komentarz