2023//2024 Święta lub//i Nowy Rok - propozycja tripa

Tak na szybko: jeśli irytuje Cię brud i syf - możesz przestać czytać. 

Na wszelki wypadek uszczegółowię - nie napisałem wyżej o kościele katolickim, czy politykach POPiSu, ale o tripie do Indii. Jeśli jesteś zainteresowany takim tripem to knuję coś takiego:

1. Chcę lecieć na minimum 3 tygodnie na przełomie 2023//2024. Fajnie byłoby złapać Święta Bożego Narodzenia, Nowy Rok czy Trzech Króli, moje urodziny też są OK
2. Wylot z WAW, KTW, VIE do DEL. Cena koło 2k RT jest OK
3. Po indiańsku nie znam ani słowa i nie planuję się uczyć
4. Polaków obowiązuje ewiza - w tym terminie koszt 25 USD
5. Chyba mam szczepionki WZW-A WZW-B, dur brzuszny oraz tężec z polio. Musze sprawdzić terminy//przeciwciała. Pogooglować też muszę, czy wynaleźli już szczepionkę na HIV.

Wersja 1: komercja

1. Nie byłem w okolicy - zatem nie odpuszczę złotego trójkąta
2. Nie chcę się zapuszczać poniżej zwrotnika raka. Mega głęboko w dupie mam plaże i słoną wodę. 
3. Na miejscu kilka lotów: coś na kształt DEL -> ATQ, JSA -> DEL czy DEL -> VNS. Cena koło 200-300 za sztukę. Reszta Shatabdi Express + jakieś wynajęte samochody.
4. Mocno budżetowo: trip do 10k - całość z transportem
5. Nie chcę marznąć w Himachalu.

Wersja 2: wersja 1 + góry

1. Ta wersja tripa zakłada, że chcemy marznąć w jakimś Dardżylingu czy innym Bengalu. 

Wersja 3: wersja 1 + poza szlakiem -> Arunachal Pradesh, Nagaland i Assam 

1. Jak już chcemy marznąć w to raczej w Arunachal Pradesh czy innym Nagalandzie. Po pierwsze to trzeba przeczytać czy permit da się ogarnąć? Po drugie: czy nie potrzeba  przewodnika//samochodu?
2. Zobaczyć Ziro valley - plemiona Apatani
3. Kisama (Festiwal Dzioborożca - Hornbill festival) - to jest dla mnie absolutne MUST SEE w tym wariancie. Zawsze odbywa się od 1-10 grudnia.
4. Inne - tego jest masa

Mapa

Mapka moich must see po kliknięciu na mapkę niżej: